Szanowni Państwo
Większość państw Europy, w tym nasi najbiżsi sądiedzi, odnotowało już przypadki zarażenia nowym koronawierusem. Zapewne i my w Polsce doświadczymy pierwszego przypadku zarażenia.
Najważniejszy w kontakcie z każdym wirusem jest dostęp do informacji, wiedza, a także spokój i zdrowy rozsądek. Inne koronawirusy od dawna są w Polsce przyczyną infekcji dróg oddechowych. Co niezykle istotne, ok. 80% infekcji wywołanych koronawierusem z Chin przebiega w sposób łagodny. Objawy są identyczne z objawami grypy.
Również przebieg samej choroby jest bardzo podobny. I tak jak w przypadku zarażenia wirusem grypy musimy być ostrożni i poddać się leczeniu by nie dopuścić do powikłań. Najwazniejsze więc byśmy dokładnie wiedzieli jak się zachować w przypadku kontaktu z osobą zarażoną lub gdy nas samych dotknie infekcja. Przede wszystkim unikajmy wszelkiego kontaktu z osobami kaszlącymi i kichającymi. Zachowujmy zasady higieny, na czele z systematycznym myciem rąk.
Jeśli nie byliśmy za granicą w rejonach wysokiego ryzyka, a mamy objawy chorobowe 38 st. C, kszel lub duszności udajmy się do lekarza pierwszego kontaktu.
Jeżeli byliśmy w ciągu ostatnich 14 dni w Półnonych Włoszech lub Chinach i mamy gorączkę, czyli minimum 38 st. C i kaszel, powinniśmy jak najszybciej skontaktować się z Sanepidem i udać się do najbliższego szpitalnego oddziału chorób zakaźnych, ale nie środkami transportu publicznego.
Jeżeli natomiast wróciliśmy w ostatnich dniach z zagranicy, gdzie wystąpiły zarażenia koronawirusem, ale nie mamy żadnych objawów chrobowych, kontrolujmy dwa razy dziennie temperaturę ciała i ograniczajmy kontatky towarzyskie przez najbliższe 14 dni. W razie wątpliwości zadzwońmy do najbliższej stacji Sanepidu lub na infolinię NFZ.
Listę oddziałów zakaźnych oraz ważne numery telefonów znajdą Państwo na stronie internetowej Ministerstwa Zdrowia - www.mz.gov.pl.
Informację można też uzyskać na infolinii NFZ - 800 190 590.
Minister Zdrowia
prof. Łukasz Szumowski