„Kiedy Bóg ci coś odbiera, to tylko po to, żeby dać ci coś więcej"– te słowa potwierdzała Ewa podczas dawanego świadectwa.
Już po raz drugi w Ełku rodziny, które zmagają się z bólem śmierci swoich dzieci w Dniu Dziecka Utraconego zgromadziły się na wspólnej modlitwie. Mszy św. w par. św. Tomasza w Ełku przewodniczył bp Romuald Kamiński.
Sytuacjami bardzo trudnymi do przyjęcia jest śmierć dzieci, a zwłaszcza tych nienarodzonych. Wiele rodzin bardzo pragnęło przytulenia dziecka, które utracili w pierwszych tygodniach życia pod sercem matki. Dotykając tych doświadczeń biskup mówił: „Stajemy z konkretnym obrazem, doświadczeniem, które przeżyliśmy boleśnie. Nie idziemy sami, prowadzi nas dobry Ojciec. W tych doświadczeniach trzeba nam zrozumieć zamysł Boży. Nie we wszystkim my błądzimy, są takie sytuacje, które nas zaskakują, z którymi nam trudno się pogodzić" – mówił w homilii bp Kamiński.
Biskup zachęcał, aby słowa: „Panie Boże, ja tego nie rozumiem, ale Ty sobie z tym poradzisz" – stały się modlitwą niosąca ukojenie" Tak jak dziecko strapione przychodzi do swoich rodziców, by dzielić się swoim zmartwieniem, z taką też ufnością i wiarą zwracajmy się do Boga.
W diecezji przeżywamy czas nawiedzenia kopii cudownego obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej. Bp Kamiński zachęcał, abyśmy za Maryją, z ufnością mogli wołać: „niechże mi się stanie według słowa Twego".
Na zakończenie Mszy św. jedna z uczestniczek podzieliła się swoim doświadczeniem. To poruszające świadectwo Ewy, która doświadczyła utraty dwóch córeczek, było wypowiedzeniem bólu wielu matek i ojców, którzy zgromadzili się na Mszy św. w intencji rodzin, przeżywających śmierć dziecka.
„Inicjatywy modlitewne i podejmowanie dzieł w obronie godności człowieka od pierwszych chwil jego istnienia są niezmiernie ważne w dzisiejszym świecie. To już drugie takie spotkanie. Jest nas znacznie więcej. Ból i potrzeba zrozumienia planów Bożych jednoczy nas na modlitwie – mówił ks. Paweł Tober, dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Rodzin. Wyrazem łączności z dziećmi, które tak szybko zakończyły swoje życie było wypuszczenie białych baloników. Ks. Tober zachęcał, aby na baloniku wypisać imię swego dziecka, a tym, które nie otrzymały, aby rodzice nadali symboliczne imię.
Spotkanie zakończyło się nabożeństwem różańcowym w intencji rodzin oraz godności życia poczętego.
Przy parafii św. Tomasza w Ełku powstaje grupa wsparcia dla rodzin po stracie dziecka. Pod modlitwę została poddana inicjatywa wybudowania pomnika dziecka nienarodzonego.
Monika Wądołowska